paź 19, 2015 Opublikował: Marta Rzymkowska / 0 komentarzy

Kampanie polityczne w Internecie – bhawo ja

Kampanie polityczne… mam wrażenie że w Polsce to niekończąca się historia. W odróżnieniu od wielu państw, które organizują wybory prezydenckie, parlamentarne i samorządowe jednego dnia, w naszym kraju ten przywilej obywatelski dawkowany jest nam w małych dawkach. Może więc warto przybliżyć sobie zjawisko marketingu politycznego w Internecie, który jest nie tylko coraz bardziej powszechny, ale również … skuteczny?

1960

Marketing polityczny to jak wiadomo zjawisko nienowe. Za przełom wielu uważa debatę telewizyjną z udziałem ówczesnego wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych Richarda Nixona z młodym senatorem Johnem F. Kennedym. Wtedy to po raz pierwszy w tak dużym stopniu program telewizyjny wpłynął na preferencje wyborców, a przegrywający w sondażach młody polityk zwyciężył nie tylko dzięki przygotowaniu merytorycznemu, ale również, a może przede wszystkim, dzięki eleganckiej fryzurze, idealnie skrojonemu  garniturowi i przemyślanej gestykulacji.

Internet, jaki jest każdy widzi…

O sile Internetu nie muszę nikogo przekonywać, nie trzeba też przekonywać polityków, dlatego coraz częściej można ich w sieci spotkać. Niewątpliwą zaletą jest brak ograniczenia miejscem przeznaczonym na reklamę czy kosztownym czasem antenowym. W teorii, marketing polityczny w Internecie to działania marketingowe mające na celu kształtowanie pozytywnego wizerunku i prezentację programu wyborczego. Niestety trudno nie odnieść wrażenia, że politycy zapominają o tej drugiej funkcji, skupiając się jedynie na ocieplaniu wizerunku, dobrze wykadrowanych zdjęciach, zrobionych oczywiście w odpowiednim czasie i miejscu.

Przykład 1

Przykład 1

A nad Wisłą…

W Polsce pierwszy raz wykorzystano Internet do kampanii politycznych już w… 1997 roku. Dziś, głównym obszarem prowadzenia działań w Internecie są, i to z dużą przewagą, social media. Znacznie gorzej prezentują się działania w obszarze e-mail marketingu, a płatna promocja w wyszukiwarkach pozostaje w zasadzie poza obszarem zainteresowania ubiegających się o mandaty wyborcze. Również wysyłka newsletterów jest, dla polskich partii politycznych, mało atrakcyjna.

Jeden jest tylko krul

Przykład 2

Przykład 2

Jeśli chodzi o media społecznościowe, niekwestionowanym liderem jest zdecydowanie Facebook. Swoje profile posiadają na nim wszystkie kandydujące formacje polityczne. Sporą popularnością cieszy się również prowadzenie kanału na YouTube, oraz Twittera. Przyjrzyjmy się jednak trochę bliżej najpopularniejszemu medium. Jak wynika z wrześniowego raportu Sotrender liderem pozostaje Kongres Nowej Prawicy, którego fanpage zgromadził pod koniec września ponad 660 tysięcy fanów. W działaniach polskich polityków  trudno doszukać się jednak oryginalności. Politycy podążają utartymi już dawno szlakami i za mało w ich działaniach odwagi. Jak wiadomo sprawnie poruszając się w Internecie, kandydat pokazuje, że jest nowoczesny, światły, otwarty na nowości. Wystarczy jeden mały błąd by taki wizerunek zniszczyć. Pozytywnym przykładem jest tutaj polityk PSL(!) – Janusz Piechocińki, który reprezentujący partię, kojarzącą się jednoznacznie z nieudanymi, sztampowymi kampaniami i utartym przekazem, opublikował swoje zdjęcie przerobione przez internautów, pokazując tym samym spory dystans i zbierając głównie pozytywny odzew.

Przykład 3

Przykład 3

Ćwir ćwir

Również w świecie ćwierkających ptaszków politycy popełniają wiele podstawowych błędów. Większości z nich, serwis ten służy głównie jako rodzaj dzienniczka podróży. Tymczasem Twitter powinien być kanałem komunikowania wyborcom istotnych treści programowych i poglądów kandydata na tak ważnie kwestie jak na przykład polityka zagraniczna. Spośród wyróżniających się polskich polityków od lat wskazuje się na profil Radka Sikorskiego (numer jeden wrześniowego raportu Sotrender), który sięga po trochę mniej oczywiste treści.

Przykład 4

Przykład 4

Daleko w  tyle

Zmiany w prowadzeniu kampanii i obecność w Internecie dokonują się jednak powoli. Jak podkreślali eksperci w ostatniej kampanii prezydenckiej, nadal liczył się spot telewizyjny czy relacja reporterska w magazynie informacyjnym. Do tego dostojne billboardy z banalnymi hasłami – podobnymi do siebie jak dwie krople wody. Do Amerykanów,  pionierów e-marketingu politycznego, bardzo nam daleko. Wprawdzie Barack Obama kandydując po raz pierwszy na urząd Prezydenta sięgnął po billboardy, ale umieścił je…w 18 grach komputerowych. Billbordy Obamy zobaczyć było można między innymi w bijącym wówczas popularność, „Guitar Hero III”.

Przykład 5

Przykład 5

Źródła:

  1. http://socialpress.pl/2014/11/kampania-wyborcza-w-internecie-social-media-popularne-e-marketing-i-sem-kuleja/
  2. http://polska.newsweek.pl/wybory-prezydenckie-2015-kampania-w-internecie-social-media,artykuly,362806,1.html
  3. http://www.polskieradio.pl/7/473/Artykul/1475799,Politycy-w-sieci-czyli-kampania-w-internecie
  4. http://www.webvip.pl/nasze-uslugi/marketing-polityczny-w-internecie
  5. Sotrender.pl
  6. Fanpage Ewy Kopacz: https://www.facebook.com/Ewa-Kopacz-213282625349772/
  7. Fanpage Janusza Piechocińskiego: https://www.facebook.com/piechocinskijanusz?fref=ts
via: https://www.facebook.com/hanna.gronkiewiczwaltz?fref=ts

via: https://www.facebook.com/hanna.gronkiewiczwaltz?fref=ts

 Autor: Marta Rzymkowska

 

 

Trendy
Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

Marta Rzymkowska

Marta RzymkowskaSocial Media & Creative Manager Trol Intermedia

Z wykształcenia i zamiłowania ekonomistka i specjalistka Public Relations. Interesuje się modą i e-commerce w praktyce. Specjalista ds. Social Media w poznańskiej agencji Trol Intermedia. W TI odpowiada między innymi za komunikację marek kosmetycznych: Tisane i Black Lashes. Pasjonatka podróży i języków obcych. Doświadczenie zawodowe zdobywała między innymi w Brazylii i Hiszpanii.

więcej
patronatyjak-promowac-e-sklep
Opublikował: Marta Rzymkowska / 0 komentarzy

Strategia marketingowa według Tesławskiego...

Strategia marketingowa - który to już raz, prawda? Pozycji, zarówno tych zagranicznych jak i z naszego podwórka, czytałam (chętnie lub nie) wiele. Czym więc różni się ta książka od jej...

Więcej
e-biznestrendy
Opublikował: Marta Rzymkowska / 0 komentarzy

W market[r]ingu – czytając Vaynerchuka...

„Zapomnijcie o serialu Mad Men i Donie Draperze. On żył w łatwych czasach, w których nic nie ulegało zmianie przez trzydzieści lat.” To cytat z najnowszej książki Garego Vaynerchuka „W...

Więcej
e-biznespatronaty
Opublikował: Marta Rzymkowska / 0 komentarzy

Recenzja książki Techniki promocji sprzedaży...

Rabat, promocja, obniżka, 40%, 50%, nawet do 70%! Czy na kimś z Was te sformułowania robią jeszcze wrażenie? No właśnie, i o tym jest ta książka… Obserwując działania promocyjne...

Więcej
e-biznesjak-promowac-e-skleptrendy
Opublikował: Marta Rzymkowska / 0 komentarzy

Czy 2015 to rok mobile?...

Znowu nadszedł grudzień, i znowu czas na podsumowania. Jakim rokiem dla branży e-commerce był kończący swoje panowanie 2015? Na pewno dynamicznym i przynoszącym wiele zmian. Przed Wami trzy...

Więcej
trendy
Opublikował: Marta Rzymkowska / 0 komentarzy

Kampanie polityczne w Internecie – bhawo ja...

Kampanie polityczne… mam wrażenie że w Polsce to niekończąca się historia. W odróżnieniu od wielu państw, które organizują wybory prezydenckie, parlamentarne i samorządowe jednego dnia,...

Więcej
trendy
Opublikował: Marta Rzymkowska / 0 komentarzy

Promocja marki – recenzja książki...

Robert Stępowski w swojej książce pt. "PROMOCJA MARKI. PORADNIK DOBRYCH PRAKTYK", wydawnictwo Słowa i Myśli, pokusił się o subiektywną ocenę obecnych działań marketingowych. Trzeba...

Więcej